To czwarte spotkanie tego typu od listopada roku 2008, co, jak pisze AFP, świadczy o intensyfikacji procesu dyplomatycznego. W piątek odbyło się spotkanie prezydentów Armenii - Serża Sarkisjana i Azerbejdżanu - Ilhama Alijewa z udziałem ministrów spraw zagranicznych ich państw i przedstawicieli tzw. Grupy Mińskiej OBWE ds. uregulowania konfliktu, której współprzewodniczą Rosja, Francja i USA. Na sobotę zapowiedziano trójstronne spotkanie prezydentów Azerbejdżanu, Armenii i Rosji.
Optymizm wśród rozmówców
W ostatnich dniach Grupa Mińska z optymizmem mówiła o możliwych rezultatach rozmów w Moskwie. Ostrożniej na temat możliwych wyników mówiły same Baku i Erywań, podkreślając, że rozwiązanie sporu może być procesem długotrwałym, nawet jeśli w Moskwie uda się osiągnąć postęp. O rozstrzygnięcie wieloletniego sporu o Górski Karabach do przywódców Armenii i Azerbejdżanu zaapelowały wspólnie USA, Francja i Rosja przy okazji niedawnego szczytu G8 w L`Aquili.
Azerbejdżan zabiega o to, aby Rosja wpłynęła na Armenię, by ta wycofała się z okupowanych ziem. Natomiast Moskwa zaproponowała Baku i Erywaniowi własny plan zażegnania konfliktu, przewidujący m.in. wprowadzenie tam rosyjskich wojsk rozjemczych, na co kategorycznie nie zgadza się Azerbejdżan.
dar pap