Sześć osób zginęło, a siedem zostało rannych gdy mężczyzna i dwóch jego synów strzelali na oślep do mieszkańców miejscowości Karaali na wschodzie Turcji - poinformował przedstawiciel lokalnych władz. Zabójcy uciekli z miejsca zdarzenia.
Trzy osoby są w stanie krytycznym - powiedział gubernator prowincji Elazig, Muammer Musmal.
Na razie nie jest znany motyw ataku. Jak powiedział gubernator, istnieje podejrzenie, że zabójcy są niezrównoważeni psychicznie. "Otrzymaliśmy informacje, że ludzie ci mają jakieś problemy psychiczne. Zagrozili zabiciem wszystkich mieszkańców wioski, sami zaś obawiali się, że mogą przez nich zostać zabici" - tłumaczył gubernator.
Siły bezpieczeństwa przesłuchują trzeciego syna zabójcy, który został w domu. Nie wiadomo, czy 14-latek również brał udział w ataku.
ND, PAP