Niepokorni muszą odejść
Pod koniec zeszłego miesiąca Ahmadineżad zdymisjonował ministra wywiadu Gholam-Husejna Mohseni-Edżediego, co było oznaką zaostrzania kontroli prezydenta nad ważnym resortem. Media spekulowały, że Edżedi został zdymisjonowany częściowo z powodu krytyki wobec mianowania na stanowisko pierwszego wiceprezydenta kontrowersyjnego współpracownika Ahmadineżada. Kolejną przyczyną dymisji mogły być różnice w ocenie odpowiedzi władz na powyborcze protesty i opór Edżediego wobec czystek w resorcie - twierdzi strona internetowa wspierająca Ahmadineżada.
Władza tropi spiskiW Iranie rozpoczęły się w zeszłym tygodniu procesy ok. 100 osób, w tym wielu polityków z obozu proreformatorskiej opozycji, którym zarzuca się spisek zmierzający do obalenia rządu.
PAP, arb