Miedwiediew walczy z alkoholizmem

Prezydent zwołał naradę poświęconą walce z alkoholizmem w Soczi, gdzie od poniedziałku przebywa na wakacjach. Zdaniem prezydenta Rosji alkoholizm stał się w jego kraju "plagą narodową", wobec której władze rosyjskie są bezradne: - W ostatnich latach podjęto już pewne działania: zaostrzono warunki produkcji i obrotu alkoholem, ograniczono reklamę napojów alkoholowych, zwiększono kary za prowadzenie samochodów po pijanemu, jednak to nic nie pomogło. Teraz ambicją prezydenta jest obniżenie ilości alkoholu spożywanego przez statystycznego Rosjanina rocznie do 8 litrów. Według Światowej Organizacji Zdrowia spożywanie większej ilości alkoholu zagraża życiu i zdrowiu człowieka. Jednym z pierwszych kroków, jakie podjęły władze, jest zabronienie od 1 września sprzedaży mocnych trunków w pobliżu dworców kolejowych. Rosjanie rozważają również wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu przed godziną 11 i po 19.

2,1 miliona alkoholików

Ministerstwo Zdrowia Federacji Rosyjskiej szacuje liczbę alkoholików w Rosji na 2,1 mln osób. Alkohol jest co roku przyczyną śmierci 500 tys. Rosjan. 30 proc. przypadków śmierci wśród mężczyzn i 16 proc. wśród kobiet ma związek ze spożyciem alkoholu. Według prognoz Światowej Organizacji Zdrowia, spośród tegorocznych absolwentów szkół, czyli ludzi osiągających pełnoletniość, w Rosji do emerytury dożyje tylko 40 proc., podczas gdy ten sam wskaźnik w Wielkiej Brytanii wynosi 90 proc. 

Rosjanie gotowi do walki z nałogiem

Z badań opinii publicznej wynika, że większość Rosjan jest gotowa poprzeć program walki z alkoholizmem i innymi nałogami, który inicjuje prezydent. Według Ogólnorosyjskiego Centrum Badania Opinii Publicznej, kampanię antyalkoholową poparłoby 65 proc. obywateli. Wśród kobiet odsetek ten jest jeszcze wyższy - 71 proc. Za najskuteczniejsze sposoby walki z alkoholizmem uznano zakaz sprzedaży alkoholu młodzieży do lat 21, zakaz reklamowania wszelkich napojów alkoholowych, oraz propagowanie zdrowego trybu życia. Mniej popularne są takie propozycje, jak odpowiedzialność karna za spożywanie alkoholu w miejscach publicznych, przymusowe leczenie alkoholizmu, czy podniesienie cen napojów wyskokowych.

PAP, arb/bcz