Podatek ratuje budżet
Prezydent Cristina Fernandez de Kirchner wielokrotnie odrzucała apele o zmniejszenie opłat eksportowych, w znacznej mierze zasilających budżet państwa. W tym roku szacuje się, że podatki od eksportu produktów rolniczych przyniosą Argentynie ok. 7 mld dolarów.
Rolnicy i część opozycji domagają się zniesienia opłat na kukurydzę i pszenicę, a także redukcji 35 proc. podatku od soi. Rząd odpowiada tymczasem, że w razie redukcji obciążeń podatkowych nie uda mu się zbalansować budżetu.
Weto przesądziło sprawę
W ubiegłym tygodniu czarę goryczy przelało głosowanie w Kongresie, przyznające pani prezydent przywilej ustalania podatku od eksportu zboża. Dodatkowo Kirchner zawetowała część ustawy rolniczej, pozwalającej na zwolnienie od opodatkowania hodowców poszkodowanych przez suszę w prowincji Buenos Aires.
Argentyna jest jednym z największych w świecie producentów wołowiny, kukurydzy i soi.
PAP, arb