Dać szansę na przeszczep
Celem nowego programu jest także zwiększenie szans na przeszczep wszystkich ludzi oraz położenie kresu handlowi ludzkim i organami. Obecnie co roku około miliona Chińczyków czeka na przeszczep, w praktyce jednak operacji poddawanych jest nie więcej niż jeden procent potrzebujących.
Niewielu dawców
- Transplantacja nie może stanowić przywileju bogatych - podkreślił na łamach gazety wiceminister zdrowia Huang Jiefu, dodając również, iż skazańcy nie powinni być głównym źródłem organów do transplantacji. Problemem jest jednak mała liczba potencjalnych dawców - po 2003 roku w całym kraju tylko około 130 osób podpisało zgodę na pobranie swych organów dla celów transplantacji po ich śmierci.
Czarny rynek organów
Dziennik przypomina, że od 2007 roku w Chinach obowiązuje prawo, zakazujące handlu organami. Faktycznie jednak proceder taki nadal kwitnie i dotyczy nie tylko bogatych Chińczyków, lecz także cudzoziemców, przybywających do Chin, by poddać się przeszczepowi.
PAP, arb