- Jest absolutnie niesprawiedliwe, że Polacy cały czas wytykają nam Katyń, za który przeprosił Jelcyn - uważa Narocznicka, której zdaniem sprawa Katynia nie została wyjaśniona do końca, a oprócz niewątpliwych zbrodni NKWD "ślad tam zostawiły również nazistowskie przestępstwa".
"Wojna nie zaczęła się 1 września"W wywiadzie udzielonym dla dodatku ukazującego się z gazetą "Komsomolska Prawda" prof. Narocznicka zakwestionowała również datę 1 września jako początek II wojny światowej. Czy do 1 września 1939 roku wojna w świecie już nie szalała? Czy w Europie nie trwał już na pełną skalę nowy podział granic za pomocą ultimatów i siły? To już była wojna. Po prostu Anglia i USA w niej nie uczestniczyły. Wychodzi na to, że wszystkie aneksje, przeciwko którym wielcy nie protestują, się nie liczą - oburzała się Narocznicka. - Dlaczego nikt nie wspomina o haniebnej zmowie monachijskiej w 1938 roku, która pozwoliła Hitlerowi podzielić i podbić Czechosłowację? - dodała.
"Rusofob Beck paktował z Hitlerem"
Narocznicka powtórzyła tezę z wyemitowanego niedawno w rosyjskiej telewizji filmu "Sekrety tajnych protokołów", zgodnie z którą Polska zamierzała sprzymierzyć się z Hitlerem przeciwko ZSRR. Zdaniem pani profesor rozmowy na ten temat prowadzone były jeszcze w sierpniu 1939 roku: - Istnieją dokumenty dowodzące, że 1 marca 1939 roku określona została data ataku na Polskę. I wiecie, czym Polacy zajmowali się przez te sześć miesięcy? Minister spraw zagranicznych Polski Józef Beck, rusofob, prowadził negocjacje z Hitlerem, aby zostać jego sojusznikiem, proponując swoje usługi w podboju Ukrainy, aby Polska rozciągała się od morza do morza.
"Niech Polska przeprasza"
Narocznicka usprawiedliwiła agresję ZSRR na Polskę z 17 września 1939 roku twierdząc, że Armia Czerwona wyzwalała wówczas "terytorium imperium rosyjskiego okupowane przez Polskę Józefa Piłsudskiego".
Odnosząc się do wojny polsko-bolszewickiej z 1920 roku stwierdziła, że Polska jest odpowiedzialna za "zamorzenie głodem" 100 tys. czerwonoarmistów wziętych w tym czasie do niewoli. - Świadomie ich nie karmiono, przyglądano się, jak umierają - twierdzi Narocznicka, której zdaniem ówczesne polskie obozy jenieckie były pierwowzorem obozów koncentracyjnych. - Polacy o tym nie chcą mówić, a od nas stale żądają przeprosin - zauważyła, dodając, że Polska powinna przeprosić Rosję także za spustoszenie Moskwy w roku 1612.
Narocznicka zarzuca również Polakom, że atakują Rosję mimo, że po II wojnie światowej ZSRR przekazał państwu polskiemu jedną trzecią obecnie zajmowanego przez Polskę terytorium.
PAP, arb