Szczytu zachorowań na nową grypę we Włoszech należy spodziewać się między 18 grudnia a 18 stycznia - ogłosił w środę wiceminister zdrowia Ferruccio Fazio. Według przewidywań ministerstwa we Włoszech wirusem A/H1N1 może się zarazić od 1,5 do 3 mln osób.
Fazio nie wykluczył, że w szczycie epidemii rząd rozważy zamknięcie szkół, jeśli okaże się to konieczne. - Pandemia nie jest ciężka, wirus rozprzestrzenia się o miesiąc później niż przewidywano - dodał wiceminister, który wcześniej zapowiadał, że fali zachorowań należy spodziewać się we Włoszech już pod koniec sierpnia.
Do tej pory w Italii zanotowano ponad 1900 przypadków zachorowania na nową grypę, w tym dwa ciężkie.
PAP, arb