Lewica jako jedyna z głównych partii niemieckich żąda wycofania z Afganistanu liczącego ok. 4220 żołnierzy kontyngentu Bundeswehry.
CDU/CSU i FDP bez większościWedług sondażu niemiecka chadecja CDU/CSU mogłaby liczyć na 35 proc., a jej potencjalny koalicjant po wyborach zaplanowanych na 27 września, liberalna FDP - na 14 proc. Oznacza to, że ewentualna koalicja tych ugrupowań balansuje na granicy większości parlamentarnej - obie partie zdobyłyby łącznie 49 procent miejsc w parlamencie. SPD może liczyć na 21 procent głosów, a na Zielonych chciałoby głosować 10 procent respondentów.
Spada popularność Merkel
Straty w rankingu popularności odnotowała kanclerz Angela Merkel, krytykowana w minionych tygodniach za pozbawiony pasji i konkretów styl kampanii wyborczej. Gdyby kanclerza Niemiec wybierano bezpośrednio, na Merkel głosowałoby 53 proc. wyborców, o cztery punkty procentowe mniej niż przed tygodniem. Jej rywala z SPD, Franka-Waltera Steinmeiera poparłoby 20 proc. osób.
Nudna kampania
Mimo zbliżania się do finiszu kampania wyborcza w Niemczech nie wzbudza entuzjazmu wśród wyborców. Według badania przeprowadzonego przez Instytut Demoskopii w Allenbach większość obywateli tego kraju uważa kampanię wyborczą za nudną. Jedynie 14 proc. badanych twierdzi, że w Niemczech ma miejsce ostra konfrontacja pomiędzy głównymi partiami. 49 proc. oceniło, że walka wyborcza jest pozbawiona treści.
PAP, arb