Korea Północna zasygnalizowała w piątek Korei Południowej, że gotowa jest zrezygnować z wygórowanych żądań podniesienia płac swym robotnikom na terenie wspólnego parku przemysłowego obu państw koreańskich w północnokoreańskim Kesongu.
Jak podano w Seulu, Phenian przekazał propozycję w sprawie natychmiastowych podwyżek o pięć procent płac zatrudnionych w kompleksie Północnych Koreańczyków - do równowartości 57,88 USD miesięcznie. Wcześniej domagał się czterokrotnego wzrostu ich płac.
Kryzys finansowy dotkną nawet ich?
Kryzys finansowy dotkną nawet ich?
Zdaniem południowokoreańskich źródeł, zmiana stanowiska Phenianu stanowi wyraźny sygnał, że Korea Północna, głównie ze względu na pilne potrzeby finansowe, chce odmrozić działalność w Kesongu. Prace w kompleksie w praktyce zamarły po przedstawieniu północnokoreańskich żądań na wiosnę br. W położonym tuż przy granicy z Południem parku przemysłowym w Kesongu działa ponad sto firm południowokoreańskich (głównie tekstylnych), zatrudniających prawie 40 tys. Północnych Koreańczyków. Działające tu firmy z Południa korzystają ze wsparcia rządu w Seulu.
pap, dar