Bunt w więzieniu, które za czasów Saddama Husajna cieszyło się złą sławą z powodu brutalnego traktowania więźniów, a w 2004 roku stało się znane po opublikowaniu zdjęć przedstawiających amerykańskich żołnierzy poniżających osadzonych tam Irakijczyków, zaczął się w czwartek wieczorem. Trzech więźniów podpaliło materace i próbowało obezwładnić strażników. Zanim służby więzienne odzyskały kontrolę nad sytuacją, rannych zostało trzech strażników i trzech osadzonych. Zdaniem jednej z irackich parlamentarzystek dwóch więźniów zginęło w zamieszkach.
Komisja uspokoiła buntowników
Więźniowie domagali się ułaskawienia i wymiany strażników. Po ustaleniu, że utworzona zostanie komisja, która zbada możliwość udzielenia amnestii niektórym z więźniów, większość z protestujących rozeszła się do swoich cel. Przeciwko małej grupie, która odmówiła zakończenia protestu, użyto siły.
PAP, arb