Norweski premier Jens Stoltenberg ogłosił zwycięstwo rządzącej dotychczas Norwegią centrolewicowej koalicji w wyborach parlamentarnych i zapowiedział, że kierowana przez niego Norweska Partia Pracy rozpocznie rozmowy o przyszłej koalicji z dotychczasowymi partnerami: Socjalistyczną Partią Lewicy i Partią Centrum.
Po przeliczeniu 99,9 procent głosów oddanych w poniedziałkowych wyborach parlamentarnych centrolewica uzyskała 86 miejsc w 169-osobowym parlamencie, o jedno mniej niż w wyborach cztery lata temu, ale wystarczająco, aby ponownie utworzyć rząd. Jest to pierwszy od 16 lat przypadek w Norwegii wygrania po raz kolejny wyborów przez tę samą koalicję. Ostateczne wyniki głosowania mają być ogłoszone we wtorek.
Niezadowolona opozycja
Siv Jensen, przywódczyni prawicowej Partii Postępu, głównej partii opozycyjnej, oskarżyła Stoltenberga o niezrealizowanie obietnic złożonych 4 lata temu. Obarczyła go odpowiedzialnością m. in. za zły stan dróg, przepełnione ośrodki dla azylantów i długi czas oczekiwania na leczenie w szpitalach publicznych.
PAP, arb