Rozmowy na szczycie
Prezydent Iranu przybył do USA w związku z rozpoczynającą się w przyszłym tygodniu sesją Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Iran od dawna podejrzewany jest przez mocarstwa zachodnie o potajemne dążenie do uzyskania broni atomowej pod przykrywką cywilnego programu energetyki jądrowej. Mimo apeli, odmówił zaprzestania procesu wzbogacania uranu, co spowodowało zastosowanie przez ONZ sankcji.
1 października ma odbyć się, prawdopodobnie w Turcji, spotkanie delegacji irańskiej z reprezentantami 6 mocarstw prowadzących rozmowy na temat programu atomowego Iranu (USA, Rosja, Chiny, Francja, Wielka Brytania i Niemcy). Demokratyczny prezydent USA Barack Obama zapowiedział "wyciągnięcie ręki" do Teheranu, po trwającym od dawna okresie wrogości. Jednak sekretarz stanu USA Hillary Clinton zapowiedziała, że Waszyngton będzie nadal prowadził politykę "kija i marchewki"
pap, dar