Rosjanie stawiają warunki
W czasie rokowań genewskich negocjatorzy rosyjscy i amerykańscy zgodzili się zmniejszyć liczbę głowic nuklearnych z obecnych 2 200 do 1500-1675. Pozostały jednak rozbieżności w innych kwestiach. Rosjanie nalegają na przykład na większe cięcia wyrzutni rakiet nuklearnych i bombowców przenoszących bomby atomowe. Amerykanie, z kolei, chcą wykluczyć z traktatu broń, którą przerabia się na konwencjonalną.
Republikanie nie są zachwyceni
Osobnym zagadnieniem jest ratyfikacja ewentualnego nowego układu. W Senacie USA Republikanie ostro skrytykowali już rezygnację z tarczy rakietowej, a wcześniej zapowiadali, że swoje poparcie dla ratyfikacji uzależniają od zachowania tego programu. Republikanie argumentują, że jeśli redukuje się ofensywne rodzaje broni strategicznej, nie można osłabiać broni defensywnej, jaką miał być system obrony rakietowej w Europie.
PAP, arb