"Dyplomaci szwajcarscy mieli dziś widzenie z trójką obywateli amerykańskich przetrzymywanych w Iranie" - powiedział rzecznik szwajcarskiego MSZ, nie precyzując, gdzie doszło do spotkania i jaki jest stan Amerykanów.
Troje amerykańskich turystów zostało aresztowanych 31 lipca na północy Iranu, przy granicy z zamieszkanym przez Kurdów regionem Iraku. Według przedstawiciela władz irackich turyści zboczyli z drogi i przez pomyłkę naruszyli granicę Iraku z Iranem.
Rzecznik MSZ Szwajcarii powiedział, że odwiedziny u zatrzymanych odbyły się w ramach "mandatu obrony interesów amerykańskich w Iranie, który Szwajcaria pełni od roku 1980", gdy Waszyngton i Teheran zerwały stosunku dyplomatyczne.
Wcześniej we wtorek przedstawiciele USA podali, że Iran poinformował rząd Szwajcarii, iż zezwoli na widzenie Szwajcarów z trójką Amerykanów. Iran powiadomił Szwajcarów, iż będą potrzebne ich usługi konsularne, co oznaczało, że mogą się spotkać z Amerykanami, by sprawdzić, w jakim są stanie.
Zgoda Teheranu może być odczytana jako gest pojednawczy ze strony Iranu na dwa dni przed negocjacjami z przedstawicielami sześciu mocarstw w Genewie.
Od momentu aresztowania Amerykanów ich rodziny nie miały z nimi kontaktu i nie otrzymały żadnej informacji z wyjątkiem tej o ich zatrzymaniu.
pap, keb