Katalonia kończy z happy hours

Katalonia kończy z happy hours

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kataloński rząd postanowił otrzeźwić nieco wszystkich uczestników wieczorów panieńskich, kibiców piłki nożnej i brytyjskich turystów sączących drinki na plażach, zakazując popularnych happy hours w Barcelonie oraz na obszarze całego Costa Brava.
Jak informuje 'Independent' hiszpański minister zdrowia, Trinidad Jimenez zapowiedziała wczoraj, że rozważy objęcie całej Hiszpanii takim zakazem. Głównym celem takich działań byłoby ograniczenie wciąż rosnącego spożycia alkoholu pośród młodych mieszkańców kraju. Ponadto rząd chce też zapobiegać i pomagać swoim obywatelom rzucić palenie."Musimy chronić naszych obywateli i chcemy ukrócić niekontrolowane spożycie alkoholu" powiedział Antoni Plasencia, dyrektor katalońskiej służby zdrowia.

Póki co, dokładnie określono zachowania, które będą karalne - między innymi promocje typu "dwa w cenie jednego" i "wypij tyle ile możesz". Kary finansowe będą wynosić od 3 do 10 tysięcy euro. Nowe prawo znalazło wielu zwolenników wśród osób prowadzących bary, dyskoteki oraz restauracje w tym regionie. Sami przyznają, że promocje tego typu zaniżają standardy ich
działalności.

"Independent" przypomina też, że ustawa ta nie będzie pierwszą prowadzącą do otrzeźwienia Katalonii, w roku 2006 w Barcelonie wprowadzono surowe kary dla  osób przyłapanych na zakłócaniu ciszy nocnej oraz pijących piwo na ulicach.


pw