Prezydent USA Barack Obama zmienia strategię wobec Sudanu - stawia na współpracę z rządem w Chartumie zamiast go izolować - pisze agencja Associated Press.
Obama wydał tego dnia oświadczenie, w którym zapowiedział, że odnowi w tym tygodniu surowe sankcje wobec sudańskiego rządu. Obiecał też jednak "zachęty", jeśli Chartum podejmie działania zmierzające do poprawy sytuacji w Darfurze. W przeciwnym razie USA i społeczność międzynarodowa zwiększą presję na Sudan.
Sześcioletni konflikt
Sześcioletni konflikt
Szacunkowe dane ONZ mówią o 300 tys. ofiar śmiertelnych wojny domowej w Darfurze i o 2,7 miliona uchodźców. Trwający już sześć lat konflikt w Darfurze wybuchł, gdy czarnoskórzy rebelianci wystąpili przeciwko zdominowanym przez Arabów władzom w Chartumie oraz arabskim milicjom dżandżawidów, dokonującym czystek etnicznych na terenach zamieszkanych przez czarnych Afrykanów.
Pod koniec lipca w Darfurze rozlokowano około 60 proc. sił UNAMID, które docelowo mają liczyć 26 tys. żołnierzy. ONZ ma nadzieję, że do końca roku będzie ich 90 proc. W marcu br. Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakaz aresztowania prezydenta Sudanu Omara Hasana Ahmeda el-Baszira pod zarzutem zbrodni wojennych.
PAP< dar