Sunnici przyznają się do zamachu
Wcześniej dowódcy Strażników Rewolucji oskarżyli USA i Wielką Brytanię o wspieranie sunnickich rebeliantów działających w tym zdominowanym przez szyitów kraju. Pomaganie bojownikom Teheran zarzuca również Pakistanowi.Oficjalne irańskie media odpowiedzialność za zamach przypisują sunnickiemu ugrupowaniu Jundallah, działającemu na południowym wschodzie kraju. W poniedziałek amerykańska agencja nadzorująca strony internetowe ekstremistów islamskich SITE poinformowała, że Jundallah przyznał się do zamachu w południowej prowincji Beludżystan i Sistan. "Ludowy ruch oporu (Jundallah) ogłasza, że jednemu z jego dzielnych członków z Beludżystanu udało się w niedzielę zabić dziesiątki przywódców i członków Strażników Rewolucji, islamskiej milicji Basidż i członków irańskich tajnych służb" - ogłosiła grupa na jednym z forów prowadzonych przez dżihadystów. Nie potwierdzono jeszcze autentyczności tego komunikatu.
PAP, arb