Premier Ukrainy Julia Tymoszenko zaapelowała w poniedziałek, by nie mylić epidemii grypy w kraju z przypadkami grypy A/H1N1 - podał portal Korrespondent.net. Oceniła też, że sytuacja nie wymyka się spod kontroli.
"Mamy epidemię zwykłej grypy, której towarzyszy niewielka liczba potwierdzonych laboratoryjnie przypadków grypy kalifornijskiej" - oznajmiła Tymoszenko na spotkaniu z producentami sprzętu i preparatów medycznych.
"Sytuacja absolutnie nie wymyka się spod kontroli" - cytuje Korrespondent.net inną wypowiedź pani premier w sprawie epidemii grypy. Tymoszenko oznajmiła, że obecnie w porównaniu z latami wcześniejszymi wszystkie wskaźniki epidemiologiczne są niższe - dotyczy to zarówno liczby zachorowań, jak i umieralności.
Zapewniła też, że rząd od wiosny zaczął przygotowywać się do przeciwdziałania chorobie.
pap, keb