Amerykańscy homoseksualiści walczący o poszerzenie swoich praw ponieśli dotkliwą porażkę w Nowym Jorku. Po dwuipółgodzinnej debacie stanowy senat odrzucił stosunkiem głosów 38 do 24 legalizację homoseksualnych małżeństw. Nowy Jork stał się tym samym trzydziestym pierwszym amerykańskim stanem, który odrzucił możliwość zalegalizowania związków osób tej samej płci.
Wszystkich trzydziestu Republikanów zasiadających w nowojorskim senacie głosowało przeciwko legalizacji homoseksualnych małżeństw. Większość, bo dwudziestu czterech Demokratów było za, a pozostałych ośmiu podzieliło republikańskie poglądy, co ostatecznie przekreśliło możliwość zalegalizowania kontrowersyjnych związków.
Zwolennicy zagwarantowania homoseksualistom prawa do wchodzenia w związki małżeńskie nazwali porażkę rozczarowaniem, ale zapowiedzieli jednocześnie, że to tylko tymczasowe opóźnienie. Mają zamiar kontynuować walkę prawa homoseksualistów. Jedyny członek senatu oficjalnie przyznający się do homoseksualizmu - Tom Duane - powiedział, że czas na reformy prawne nigdy tak naprawdę nie jest dobry, ale zawsze jest dobry moment, by stać po właściwej stronie historii. Inny senator - Eric Adams - stwierdził, że nie trzeba być homoseksualistą, by szanować prawa tych, którzy są homoseksualni, a senator Eric Schneiderman podkreślał, że legalizacja kontrowersyjnych małżeństw nie godzi w związki heteroseksualne, ani religię.
NY Daily News, KK
Zwolennicy zagwarantowania homoseksualistom prawa do wchodzenia w związki małżeńskie nazwali porażkę rozczarowaniem, ale zapowiedzieli jednocześnie, że to tylko tymczasowe opóźnienie. Mają zamiar kontynuować walkę prawa homoseksualistów. Jedyny członek senatu oficjalnie przyznający się do homoseksualizmu - Tom Duane - powiedział, że czas na reformy prawne nigdy tak naprawdę nie jest dobry, ale zawsze jest dobry moment, by stać po właściwej stronie historii. Inny senator - Eric Adams - stwierdził, że nie trzeba być homoseksualistą, by szanować prawa tych, którzy są homoseksualni, a senator Eric Schneiderman podkreślał, że legalizacja kontrowersyjnych małżeństw nie godzi w związki heteroseksualne, ani religię.
NY Daily News, KK