"Polacy nie rozumieją demokracji"
W dyskusji po wystąpieniu Michnika zaproszeni goście pytali go o opinię o zagrożeniu faszyzmem w Rosji, sytuację w Gruzji i wyzwania dla demokracji w Polsce. Michnik ocenił, że największym problemem demokracji w Polsce jest słabość jej systemu prawnego. - Mamy wielkie tradycje wolnościowe, ale słabe demokratyczne i nie rozumiemy, że demokracja to wolność w granicach określonych przez państwo prawa - powiedział, dodając, że "w żadnym zresztą kraju Europy środkowowschodniej nie działa dobrze wymiar sprawiedliwości".
"Dziś już nie ma wielkich polityków"
Laureata pytano też o to, których przywódców europejskich ceni najbardziej. Michnik odpowiedział: - Bardzo szanuję Angelę Merkel, która jest bardzo mądrym przywódcą. Wspomniał też o francuskim prezydencie Nicolasie Sarkozym. - Mam do niego sympatię. Nie jest to wielki przywódca, ale był pierwszym, który potrafił oświadczyć, że klasyczne podziały na lewicę i prawicę w Europie nie mają już sensu - powiedział. Według Michnika czasy wielkich polityków bezpowrotnie minęły. - Nie widzę dziś w Europie przywódców na miarę Konrada Adenauera, Willy'ego Brandta, Jeana Monneta czy Jacquesa Delorsa - powiedział.
PAP, arb