Dodał, że treść listu zaskoczyła go jako naukowca i Żyda. "To bardzo cyniczny dokument. Wiadomo, że Golda była brutalnym politykiem i broniła w większym stopniu interesów niż ludzi" - powiedział. Kac zmarł 20 lat temu i brak jakichkolwiek dowodów, że zrobiono cokolwiek w sprawie prośby izraelskiego MSZ. Dokument powstał w okresie drugiej fali emigracji żydowskiej z Polski do Izraela w latach 1956-58. Jak pisze "Haarec", Polskę opuściło wówczas około 40 tys. Żydów. Podczas pierwszej fali w 1950 r. Polska nie zgadzała się na emigrację osób pracujących w zawodach uważanych za istotne dla kraju, np. lekarzy czy inżynierów. "Po 1956 roku Polacy nie stosowali żadnych ograniczeń, a z całą pewnością nie wysyłali specjalnie do Izraela niepełnosprawnych czy starszych ludzi" - podkreślił Rudnicki.
PAP, dar