Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oddał hołd zmarłemu 20 lat temu profesorowi Andriejowi Sacharowowi, wielkiemu fizykowi, myślicielowi i dysydentowi, podkreślając, że jego idee nic nie straciły na aktualności. Miedwiediew uczynił to w posłaniu do uczestników konferencji "Idee Sacharowa dzisiaj", która odbywa się w Moskwie. Biorą w niej udział politolodzy, socjolodzy, historycy, dziennikarze, aktywiści organizacji pozarządowych i ludzie kultury z Rosji i zagranicy.
- Sacharow świetnie rozumiał, że wolność i odpowiedzialność są niepodzielne. Rozumiał też, jak ważne jest dążenie do moralnego samodoskonalenia. Jego los to przykład życia według sumienia, niezłomnego trzymania się zasad, których nieustraszenie i bezinteresownie bronił - oświadczył rosyjski prezydent. - Analizując doświadczenia najnowszej historii, możemy w pełnej mierze ocenić głębię i aktualność idei Andrieja Dmitrijewicza Sacharowa. Współbrzmią one z zadaniami, które rozwiązuje współczesne społeczeństwo rosyjskie - dodał Miedwiediew.
Historyczne zasługi Sacharowa przypomniał były prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow, który w swoim posłaniu ocenił, że w Rosji bardzo brakuje takich ludzi. - Ludzi, którzy odważnie walczą o prawa i godność człowieka, dając swoim życiem przykład służenia społeczeństwu i prawdziwej inteligencji - sprecyzował Gorbaczow. Jeden z najbliższych współpracowników Sacharowa, również legendarny dysydent Siergiej Kowalow zauważył z kolei, że "dla niektórych reżimów profesor jest jak gwóźdź w bucie". - To nasza wina, że nie zmuszamy naszych władz, by stale czuły ten gwóźdź - dodał. Natomiast Hammarberg zaznaczył, że "Sacharow zawsze starał się prowadzić dialog". - Metody jego pracy są dzisiaj bardzo cenione - oznajmił.
PAP, arb