Afganistan wspólnym zmartwieniem NATO i Rosji
Rasmussen odpowiadając na tę propozycję stwierdził, że otrzymał od Rosji pozytywne sygnały, ale nie były to konkretne zobowiązania do wsparcia wysiłków koalicji w Afganistanie. Podkreślił, że wyczuwa gotowość Rosji do rozważenia pomocy dla NATO w Afganistanie, lecz również w tej dziedzinie rosyjscy przywódcy nie złożyli na razie żadnych konkretnych obietnic. Szef NATO powiedział prezydentowi Dmitrijowi Miedwiediewowi, że w najlepszym interesie Rosji jest aktywniejsze włączenie się w działania misji NATO w Afganistanie, gdyż porażka zwiększy zagrożenie terroryzmem w całym regionie.
Pryncypia bez zmian
Sekretarz generalny NATO zaznaczył, że Sojusz Północnoatlantycki nie pójdzie z Rosją na kompromis w sprawach zasadniczych. Przyznał, że między Rosją a NATO utrzymują się różnice poglądów, np. w kwestii Gruzji i rozszerzenia Sojuszu. Jednocześnie podkreślił znaczenie współpracy Rosji i NATO. - Doszliśmy do wniosku, że, nie bacząc na rozbieżności w różnych dziedzinach, powinniśmy koncentrować się na tych kwestiach, gdzie nasze interesy są zbieżne - powiedział. Do takich spraw zaliczył wspólne zagrożenia: Afganistan, rozprzestrzenianie broni jądrowej i piractwo.
PAP, arb