Jeden dzień wystarczy na porozumienie?
Obama będzie w Kopenhadze jeden dzień. W tym czasie będzie próbował doprowadzić do porozumienia między krajami rozwijającymi się i uprzemysłowionymi. Już w czwartek Stany Zjednoczone próbowały przełamać impas w negocjacjach. Sekretarz stanu USA Hillary Clinton ogłosiła, że Waszyngton jest gotów przeznaczyć 100 miliardów dolarów rocznie do 2020 roku, aby pomóc krajom biednym w walce ze skutkami zmian klimatycznych.
Gibbs stwierdził, że Stany Zjednoczone są przekonane, że wciąż istnieje szansa na porozumienie klimatyczne, pomimo sporów wokół zobowiązań do ograniczenia emisji przez kraje rozwijające się i wsparcia finansowego dla krajów biednych. Dodał, że jakiekolwiek porozumienie dotyczące klimatu zawarte w Kopenhadze musi zawierać mechanizmy zapewniające przejrzystość oraz przestrzeganie zobowiązań przez wszystkie jego strony.
PAP, dar