Papież upadł, ponieważ 25-letnia kobieta przeskoczywszy przez barierkę, złapała za jego paliusz na szatach. W rezultacie Benedykt XVI przechylił się do przodu, ale nie uderzył z całej siły o posadzkę, ponieważ upadł na Gianiego. Ciało funkcjonariusza ochrony zamortyzowało upadek.
Według dziennika papież był "wstrząśnięty", ale zaraz, gdy wstał, powiedział komendantowi żandarmerii, swemu lekarzowi oraz ceremoniarzowi: "nic mi nie jest, chcę kontynuować mszę".
Po tym incydencie Benedykt XVI okazał wielką serdeczność swym "aniołom stróżom" - ujawnił dziennik.
47-letni Domenico Giani to były funkcjonariusz włoskiej Gwardii Finansowej oraz wywiadu cywilnego Sisde.
W obronie rodziny
O obronę rodziny, opartej na małżeństwie mężczyzny i kobiety, zaapelował Benedykt XVI podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański w obchodzoną przez Kościół Niedzielę Świętej Rodziny. Modlił się również za polskie rodziny.
Papież zwracając się po hiszpańsku do uczestników wielkiej manifestacji katolików w Madrycie, zorganizowanej na znak protestu przeciwko wolnym związkom i małżeństwom osób tej samej płci, podkreślił: "Jedną z największych posług, jaką jako chrześcijanie możemy zaoferować naszym współczesnym, jest stanowcze i pogodne głoszenie świadectwa na rzecz rodziny, opartej na małżeństwie mężczyzny i kobiety, obrona i jej krzewienie, ponieważ ma ona ogromne znaczenie dla teraźniejszości i przyszłości ludzkości".
Po polsku Benedykt XVI powiedział: "Dziś Niedziela Świętej Rodziny. Miłość, która jednoczyła Maryję i Józefa i otaczała Boże Dziecię, niech jednoczy chrześcijańskie rodziny. Niech rodzi się z niej wzajemny szacunek między małżonkami, troska o każde nowe życie i o szczęśliwy rozwój przyszłych pokoleń".
"Wszystkie polskie rodziny polecam opiece Maryi i Józefa i wypraszam dla nich Boże błogosławieństwo" - dodał.
Obiad z muzułmaninemBezpośrednio po południowym spotkaniu w Watykanie papież udał się do stołówki dla ubogich na rzymskim Zatybrzu, prowadzonej przez Wspólnotę świętego Idziego. Zjadł tam obiad z około 200 podopiecznymi tej organizacji. Papież zasiadł przy stole obok uchodźcy z Afganistanu, 34-letniego muzułmanina.
Obiad z Benedyktem XVI zjedli też bezdomni z Włoch, a także Romowie, imigranci z Nigerii, Somalii i innych krajów.
"Po raz pierwszy w czasach współczesnych papież udał się na posiłek do miejsca, gdzie przychodzą osoby, z którymi stołu nie dzielą bogaci, ważni, telewizyjne gwiazdy, uczeni" - powiedział, witając Benedykta XVI założyciel Wspólnoty Andrea Riccardi.
PAP, mm