Amerykański stan Hawaje, w którym obecnie przebywa prezydent Obama z rodziną, ma nadzieję, że wizyta głowy państwa zapewni przypływ zainteresowania i powiększy się liczba odwiedzających turystów. Podczas gdy ogromna część Ameryki boryka się z atakiem zimy, codzienne wiadomości pokazują prezydencką rodzinę korzystającą z pięknego hawajskiego słońca w mieście Kailua.
Hawajscy specjaliści od turystyki mają nadzieję, że widząc jak wspaniale korzysta z wolnych dni sam prezydent, amerykańscy turyści zdecydują się na chwilę wytchnienia od zimy i udadzą się na Hawaje. Darlene Morikawa z organizacji Hawaii Visitors and Convention Bureau twierdzi: - Gdy Obama był tu ostatnio, każdego ranka szły wiadomości na żywo. Emitowaliśmy nasze słoneczne transmisje w samym środku pokazywanych przez CNN wiadomości o śniegu. Jeden z turystów, przebywający na Hawajach wraz z rodziną, twierdzi już teraz: - Jeśli jest tu wystarczająco dobrze dla Obamy, to jest dobrze i dla nas, przy czym ja jestem Republikaninem.
Jest to pierwsza wizyta Baracka Obamy na Hawajach od czasu, gdy został prezydentem USA. Stan utworzył nawet stronę internetową "Hawaje Baracka Obamy", na której można znaleźć zdjęcia prezydenta podczas gry w golfa, czy spacerów po plaży. Jak narazie jednak osoba prezydenta nie jest w stanie podnieść hawajskiej turystyki, która zanotowała ponad pięcioprocentowy spadek w porównaniu z ubiegłym rokiem. Rob Kay, który jest administratowem strony internetowej "Sąsiedztwo Obamy" powiedział: - Przez pewien czas było pewne zainteresowanie, ale z jakiegoś powodu ono wydaje się opadać. Ciężko przewidywać, czy jego wizyta cokolwiek poprawi, ale przynajmniej nie zaszkodzi.
NY Daily News, KK