Koreę Południową nawiedziły największe śnieżyce od ponad 70 lat - informują tamtejsze służby meteorologiczne. W poniedziałek w 10-milionowym Seulu do wczesnego popołudnia spadło 28,5 cm śniegu.
Tak wielkich opadów w południowokoreańskiej stolicy nigdy przedtem nie notowano, przynajmniej od 1937 roku, gdy zaczęto prowadzić takie statystyki. Śnieg sparaliżował ruch w Seulu. Samochody stoją w zaspach albo poruszają się w żółwim tempie. Stołeczny port lotniczy Kimpo odwołał wszystkie loty krajowe i międzynarodowe. Z międzynarodowego lotniska Incheon niedaleko Seulu samoloty startują z dużymi opóźnieniami, powodowanymi koniecznością odśnieżania pasów. Śnieżyce poważnie utrudniają komunikację także w innych regionach Korei Południowej.
PAP, arb