Izraelski rząd zaakceptował plany budowy muru oddzielającego od Egiptu. Bariera o długości prawie 300 km ma zatrzymać nielegalnych imigrantów z Afryki. Budowa będzie trwała kilka lat. Naszpikowana elektroniką bariera, podobna do tej jaka oddziela Izrael od Zachodniego Brzegu Jordanu, będzie kosztować około 270 milionów dolarów.
Według danych Izraelskiej policji tygodniowo granice przekracza 100-200 nielegalnych imigrantów. Często padają ofiarą nieuczciwych przewodników, którzy inkasują pieniądze, a później zostawiają ich na pustyni. Szlaki na półwyspie Synaj są także miejscami przerzutu broni oraz prostytutek. Izrael obawia się, że ten kanał może być wykorzystywany przez terrorystów ze Strefy Gazy. Egipskie siły bezpieczeństwa nie pozostały wcześniej poinformowane o planach Jerozolimy. Zaznaczają, że póki mur będzie stał na ziemi Izraelskiej nie powinno być to powodem konfliktów.
To nie pierwsza taka budowla wzniesiony przez Jerozolimę. Ponad 500-kilometrowy mur oddziela Izrael od Zachodniego Brzegu Jordanu. Wyeliminował on zamachy terrorystyczne na terenie kraju. W 2004 roku Trybunał Sprawiedliwości w Hadze uznał, że mur jest nielegalny. Izraelczycy zignorowali ten wyrok.
FFP, BBC
To nie pierwsza taka budowla wzniesiony przez Jerozolimę. Ponad 500-kilometrowy mur oddziela Izrael od Zachodniego Brzegu Jordanu. Wyeliminował on zamachy terrorystyczne na terenie kraju. W 2004 roku Trybunał Sprawiedliwości w Hadze uznał, że mur jest nielegalny. Izraelczycy zignorowali ten wyrok.
FFP, BBC