Michelle Obama będzie odchudzać Amerykanów

Michelle Obama będzie odchudzać Amerykanów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michelle Obama (fot. Reuters) 
Pierwsza Dama USA Michelle Obama zamierza walczyć z otyłością dzieci. Dzięki Pierwszej Damie w marcu rozpocznie się ogólnokrajowa kampania, która ma zwrócić uwagę na problem otyłości najmłodszych mieszkańców USA.
- W ubiegłym tygodniu opublikowano badania, z których wynika, że 32 procent amerykańskim dzieci ma nadwagę lub cierpi na otyłość, wskaźniki te są jeszcze wyższe wśród czarnoskórych i dzieci pochodzenia latynoskiego - powiedziała Michelle Obama na odbywającej się w Waszyngtonie Krajowej Konferencji Burmistrzów. Pierwsza Dama wezwała gospodarzy amerykańskich miast do wsparcia jej inicjatywy i znalezienia środków finansowych na promowanie zdrowego trybu życia wśród dzieci i ich rodziców. Jednym z pomysłów Michelle Obamy na walkę z otyłością dzieci jest powstanie "zdrowych szkół", w których miałyby one stworzone warunki do większej aktywności fizycznej, a podawane im posiłki byłyby komponowane zgodnie z zleceniami dietetyków.

Zdrowe menu w ustawie

Nowa inicjatywa Pierwszej Damy USA znajdzie swój finał w amerykańskim Kongresie, w którym prowadzone są prace nad nową wersją ustawy o dożywianiu dzieci w szkołach (Child Nutrition Act). Ustawa, dzięki której 31 milionów dzieci skorzystało w szkołach z dofinansowanych przez państwo posiłków, wygasa z końcem września.

Tłuszcz, cukier, zero witamin

Już w listopadzie sekretarz departamentu rolnictwa Tom Vilsackalarmował w Kongresie, że posiłki wydawane dzieciom w szkolnych stołówkach są wysokokaloryczne: zawierają dużo tłuszczu, cukru oraz tłustego nabiału, w jadłospisie brakuje natomiast warzyw i owoców. Z raportu departamentu rolnictwa wynika, że średnio dziennie dziecko w wieku od 5 do 7 lat konsumuje około 720 tzw. pustych kalorii.

Nadciśnienie ośmiolatków

Według ostatnich badań Amerykańskiego Stowarzyszenia Medycznego(American Medical Association) otyłość jest najpowszechniej występującym problemem zdrowotnym wieku dziecięcego, wraz z nią rośnie ryzyko wystąpienia wśród dzieci cukrzycy typu 2, nadciśnienia tętniczego czy problemów ze snem.

PAP, arb