Premier Rosji Władimir Putin wyraził w piątek nadzieję, że Rosja nie doświadczy ani despotyzmu, ani przewlekłej niestabilności politycznej podobnej do tej, jaka występuje - jego zdaniem - na Ukrainie.
"Nie wolno dopuścić do ukrainizacji życia politycznego w Rosji, ale też w żadnym wypadku nie wolno popadać w drugą skrajność, czyli totalitaryzm i despotyzm" - powiedział Putin na spotkaniu z przedstawicielami władz krajowych, regionalnych i partyjnych.
Organizacje obrony praw człowieka bardzo krytycznie odnoszą się do sytuacji w Rosji, oceniając, że władza jest skoncentrowana w rękach Putina i prezydenta Dmitrija Miedwiediewa. "W odpowiednim momencie należy wprowadzić korekty (do systemu politycznego), ale należy działać ostrożnie" - oświadczył rosyjski premier.
W rosyjskim parlamencie, a nawet w zdecydowanej większości parlamentów regionalnych w Rosji nie ma żadnej partii wyraźnie opozycyjnej wobec władz.PAP, dar