Łukaszenka zazdrości Chińczykom i cenzuruje internet

Łukaszenka zazdrości Chińczykom i cenzuruje internet

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Łukaszenko już ponad rok temu zapowiedział, że białoruski Internet nie może być śmietnikiem i wezwał do ograniczania treści pornograficznych i ekstremistycznych na białoruskich stronach WWW.
Wczoraj podpisał dekret, które tworzy prawne podstawy ścisłej kontroli internetu na Białorusi. Pod pozorem walki z treściami niebezpiecznymi, dokument stwarza możliwości ograniczania dostępu do niezależnych źródeł informacji oraz utrudniania działalność polityczną w sieci. Kontrolą internetu ma się zajmować Centrum Operacyjno Analityczne przy prezydencie.

TV Biełsat, arb