Brytyjska armia oznajmiła, że wysłała swoje śmigłowce do afgańskiej prowincji Helmand. Ich zadaniem jest przygotowanie pola walki do jednej z największych akcji NATO - „Operacji Mosztarak”. Ofensywa sił koalicji przeciw talibańskim oddziałom będzie jedną z największych akcji od czasu rozpoczęcia konfliktu zbrojego w Afganistanie osiem lat temu.
Brytyjczycy prowadzą swoje działania na peryferiach miasta Marja. Zaraz po zakończeniu wstępnych działań brytyjskiej armii, do regionu ma wkroczyć amerykańska piechota morska. Dowództwo amerykańskich oddziałów, które rozpoczną ofensywę przygotowaną przez brytyjskie śmigłowce twierdzi, że południowoafgański region Nad Ali w prowincji Helmand jest ostatnim wielkim bastionem talibańskich wojsk. Jest to jednocześnie teren, na którym panuje największa intensywność przemocy i na którym znajduje się większość upraw opium.
Rzecznik brytyjskiej armii podpułkownik David Wakefield oświadczył, że Brytyjczycy prowadzili działania w prowincji Helmand już od kilku tygodni, ale w ostatnich trzydziestu sześciu godzinach nasilili swoje akcje. Dodał też, że operacja przebiega pod wspólnym dowództwem wojsk brytyjskich i afgańskich.
Ofensywa na miasto Marja będzie pierwszą akcją wojsk koalicji, w której udział wieźmie około trzydziestu tysięcy żołnierzy wysłanych pod koniec zeszłego roku do Afganistanu przez Baracka Obamę. Oprócz wojsk NATO w operacji weźmie udział duża liczba afgańskich żołnierzy.
Reuters, KK
Rzecznik brytyjskiej armii podpułkownik David Wakefield oświadczył, że Brytyjczycy prowadzili działania w prowincji Helmand już od kilku tygodni, ale w ostatnich trzydziestu sześciu godzinach nasilili swoje akcje. Dodał też, że operacja przebiega pod wspólnym dowództwem wojsk brytyjskich i afgańskich.
Ofensywa na miasto Marja będzie pierwszą akcją wojsk koalicji, w której udział wieźmie około trzydziestu tysięcy żołnierzy wysłanych pod koniec zeszłego roku do Afganistanu przez Baracka Obamę. Oprócz wojsk NATO w operacji weźmie udział duża liczba afgańskich żołnierzy.
Reuters, KK