Przestrzeganie praw mniejszości i opozycji to podstawowy warunek zbliżenia Białorusi z UE - podkreślił szef MSZ Radosław Sikorski. Zapowiedział "męską rozmowę" z białoruskim ministrem spraw zagranicznych, który w tym tygodniu ma przyjechać do Polski.
Minister Sikorski potwierdził w poniedziałek w TVP Info, że polski ambasador na Białorusi Henryk Litwin został wezwany do kraju na konsultacje. W poniedziałek białoruska milicja siłą przejęła należący do ZBP Andżeliki Borys Dom Polski w Iwieńcu.
Szef dyplomacji podkreślił, że w sprawie sytuacji polskiej mniejszości na Białorusi MSZ interweniowało w instytucjach międzynarodowych. "Chcemy, aby to nie tylko polski głos mówił o tym, jak wiele Białoruś może stracić, jeśli się znowu zechce samoizolować. My tego Białorusi nie możemy zabronić, ale przestrzeganie praw mniejszości, przestrzeganie praw opozycji to podstawowy warunek zbliżenia z Unią Europejską, ale wyboru dokona Białoruś" - powiedział Sikorski.
"Dzisiaj został wezwany do MSZ ambasador Białorusi, wzywamy też na konsultacje naszego ambasadora z Mińska. To będzie męska rozmowa z ministrem spraw zagranicznych Białorusi" - zapowiedział szef MSZ.PAP, mm