Caritas Polska przygotowuje się także do akcji adopcji na odległość. - Chcemy zaopiekować się haitańskimi sierotami, ofiarowując im stypendia i zapomogi, które pozwolą na ich bieżące utrzymanie oraz zdobycie przez nie wykształcenia - wyjaśnił. Zaznaczył, że projekt ten jest w fazie przygotowawczej. - Czekamy na konkretne informacje od strony haitańskiej odnośnie liczby dzieci, którymi moglibyśmy się zaopiekować i kwot, jakie wystarczą, żeby utrzymać takie dziecko w ciągu całego roku - powiedział sekretarz Caritas Polska.
Ks. Sobolewski podkreślił, że polska Caritas wciąż jest gotowa do wysłania na Haiti specjalistycznych namiotów dla służb medycznych i lekarstw, jednak problemem jest ich transport na miejsce. Zaznaczył, że minimalny koszt wyczarterowania samolotu to ok. 350 tys. zł i jest on na tyle wysoki, że Caritas nie jest w stanie go pokryć. - Liczymy na to, że umożliwi go nam strona rządowa lub prezydencka - powiedział.
W wyniku silnego trzęsienia ziemi na Haiti, do którego doszło 12 stycznia, mogło zginąć ponad 200 tys. ludzi, a półtora miliona osób zostało bez dachu nad głową. We wtorek Międzyamerykański Bank Rozwoju (BID) poinformował, że odbudowa Haiti będzie kosztować 14 mld dolarów.PAP, arb