Liczba imigrantów z Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej wciąż spada. W ubiegłym roku do Wielkiej Brytanii przyjechało 68 tys. obcokrajowców z nowych krajów Unii Europejskiej, a więc o 40 proc. mniej niż w roku 2008 roku.
Wielka Brytania od kliku lat nie jest już obiektem marzeń Europejczyków ze wschodu. Polacy coraz rzadziej poszukują tam zatrudnienia. Zjawisko to dotyczy także obywateli innych państw, którzy do tej pory masowo emigrowali na Wyspy Brytyjskie. Jak twierdzi brytyjski minister ds. imigrantów, Phil Woolas, taka sytuacja wynika przede wszystkim z zaostrzenia kontroli. – Próbujemy wdrożyć nowe strategie, które pozwolą nam oddzielić emigracje ekonomiczne od tych o podłożu politycznym – wyjaśnia.
Rząd brytyjski posługuje się wieloma środkami, by monitorować napływ emigrantów z Europy. Jego działania przynoszą efekt. Jak podają oficjalne statystyki, liczba tych, którzy przebywają tam nielegalnie - w porównaniu z rokiem ubiegłym - spadła o 3 tys. i wynosi obecnie nieco ponad 64 tys.
AG, BBC
Rząd brytyjski posługuje się wieloma środkami, by monitorować napływ emigrantów z Europy. Jego działania przynoszą efekt. Jak podają oficjalne statystyki, liczba tych, którzy przebywają tam nielegalnie - w porównaniu z rokiem ubiegłym - spadła o 3 tys. i wynosi obecnie nieco ponad 64 tys.
AG, BBC