Premier Fico oświadczył, że takie szkoły są jedynym sposobem na przerwanie cyklu wykluczenia, w którym wzrasta większość Romów bez żadnej nadziei włączenia się do głównego nurtu społeczeństwa. - Program kolejnego rządu musi zawierać plan stopniowego umieszczania największej możliwej liczby dzieci romskich w szkołach z internatem i stopniowego separowania ich od życia, jakie prowadzą w swych osiedlach - powiedział Fico. Wyraził przypuszczenie, że innego sposobu nie ma. - Jeśli tego nie zrobimy, wychowamy kolejne pokolenie Romów, które nie będzie w stanie się zintegrować z resztą społeczeństwa - dodał.
Słowacki wicepremier ds. integracji europejskiej, praw człowieka i mniejszości Duszan Czaplovicz poinformował, że plan rządu uzyskał już wstępną akceptację przedstawicieli Romów i dzieci będą kierowane do szkół z internatem za zgodą rodziców.
Ok. 10 proc. liczącej 5,4 mln ludności Słowacji stanowią Romowie. Większość z nich żyje na marginesie społeczeństwa w nędznych siedliskach, ma ograniczony dostęp do edukacji. W wielu regionach bezrobocie w tym środowisku przekracza 50 proc. Dyrektor Wykonawczy Europejskiego Centrum Informacyjnego Romów Iwan Iwanow zaznaczył, że jeśli romskie dzieci miałyby uczęszczać do szkół z internatem tworzonych jedynie dla nich, a nie do zwykłych szkół słowackich, byłoby to niezgodne z zasadami Unii Europejskiej.
PAP, arb