Za wybitne zasługi w rozwijaniu polsko-gruzińskiej współpracy prezydent Lech Kaczyński odznaczył we wtorek Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP przewodniczącego parlamentu Gruzji Davida Bakradze.
Prezydent podkreślił, że Bakradze przewodniczy parlamentowi kraju, którego przyszłość powinna być bardzo istotna dla każdego, kto wierzy w wolność i w to, że w naszej części świata panował będzie pokój.
Lech Kaczyński zaznaczył, że Gruzja jest "naprawdę niepodległa, prowadzi naprawdę swoją politykę, nawet jeżeli w tej polityce mogą zdarzyć się błędy, to błędy popełniają wszyscy na całym świecie".
W ocenie prezydenta, Gruzja pokazała też, że niezawisłość nie jest tylko pustym słowem. "To państwo stworzyli, choć nie wyłącznie na szczęście dla mojego pokolenia, młodzi ludzie. Pan przewodniczący jest jednym z nich" - podkreślał prezydent.
Lech Kaczyński życzył Gruzji powodzenia m.in. w rozwoju gospodarczym i w zbliżeniu się z Europą. Samemu odznaczonemu prezydent zaś życzył tego, by - jak mówił - kiedy będzie w jego wieku, to życie polityczne było jeszcze przed nim. 38-letni Bakradze jest szefem gruzińskiego parlamentu od czerwca 2008 r. Wcześniej pełnił m.in. funkcje ministra spraw zagranicznych Gruzji.
Lech Kaczyński zaznaczył, że Gruzja jest "naprawdę niepodległa, prowadzi naprawdę swoją politykę, nawet jeżeli w tej polityce mogą zdarzyć się błędy, to błędy popełniają wszyscy na całym świecie".
W ocenie prezydenta, Gruzja pokazała też, że niezawisłość nie jest tylko pustym słowem. "To państwo stworzyli, choć nie wyłącznie na szczęście dla mojego pokolenia, młodzi ludzie. Pan przewodniczący jest jednym z nich" - podkreślał prezydent.
Lech Kaczyński życzył Gruzji powodzenia m.in. w rozwoju gospodarczym i w zbliżeniu się z Europą. Samemu odznaczonemu prezydent zaś życzył tego, by - jak mówił - kiedy będzie w jego wieku, to życie polityczne było jeszcze przed nim. 38-letni Bakradze jest szefem gruzińskiego parlamentu od czerwca 2008 r. Wcześniej pełnił m.in. funkcje ministra spraw zagranicznych Gruzji.
PAP, im