Rosyjski okręt wojenny Pribałtika dryfuje na Morzu Japońskim z ok. 170 ludźmi na pokładzie - podała w niedzielę agencja Associated Press. Okręt nabrał wody w maszynowni i jego główny silnik musiał zostać wyłączony.
"Sygnał o tym, że do maszynowni dochodzi woda, został odebrany z niedzielę rano czasu lokalnego. Na pomoc wysłano duży okręt zwalczania okrętów podwodnych Admirał Winogradow" - powiedziało źródło w sztabie rosyjskiej floty, cytowane przez radio Echo Moskwy.
Żaden z marynarzy na Pribałtyce nie ucierpiał w wyniku awarii - podaje agencja AFP, powołując się na źródło w rosyjskiej Flocie Pacyfiku.
Okręt dryfuje w rejonie japońskiej wyspy Cuszima. W drugiej połowie dnia udało się opanować przeciek wody, ale nie zdołano uruchomić na powrót silnika.pap, em