Osama bin Laden zagroził, że każdy Amerykanin pojmany przez Al-Kaidę zostanie stracony, jeśli dojdzie do egzekucji Chalida Szejka Mohammeda, uznawanego za architekta zamachów z 11 września 2001 roku - podała Al-Dżazira. Groźbę tę szef Al-Kaidy zawarł w najnowszym nagraniu audio. Mówił o odwecie w razie egzekucji Chalida Szejka Mohammeda wraz z jego towarzyszami.
- W dniu, kiedy USA podejmą tę decyzję, zdecydują również, że każdy Amerykanin, który zostanie naszym więźniem, będzie stracony - oznajmił bin Laden w przesłaniu adresowanym do narodu amerykańskiego. Ocenił też, że prezydent USA Barack Obama prowadzi tę samą politykę, jak jego poprzednicy w Białym Domu - szczególnie w Afganistanie.
Proces Chalida Szejka Mohammeda i czterech innych współoskarżonych ma odbyć się w nieokreślonym jeszcze terminie. W styczniu tego roku rzecznik Białego Domu Robert Gibbs zasugerował, że organizator zamachów zostanie stracony. - Chalid Szejk Mohammed zostanie postawiony przed sądem i spotka swojego stwórcę. Zostanie osądzony i najprawdopodobniej stracony za haniebne zbrodnie, których się dopuścił - mówił Gibbs.
PAP, arb