Po trwającej dwa dni niezapowiedzianej wizycie książę Karol wyjechał z Afganistanu. Rzecznik prasowy brytyjskiego następcy tronu powiedział, że książę spędził noc w obozie Camp Bastion, który jest główną bazą wojsk brytyjskich w prowincji Helmand, a następnie udał się do stolicy regionu Lashkar Gah. Brytyjski arystokrata odwiedził też Kabul.
W Afganistanie książę Karol spotkał się z dowódcą wojsk amerykańskich generałem Stanleyem McChrystalem. Oprócz tego doszło do spotkania z wysokimi rangą ministrami afgańskiego rządu, a także lokalnymi i religijnymi liderami. Książęcy rzecznik powiedział, że te wszystkie spotkania i rozmowy miały na celu dowiedzenie się jak różne strony oceniają sytuację w kraju.
Książę Karol nie zdołał się jedynie spotkać z prezydentem Hamidem Karzajem, który akurat podróżował poza granicami Afganistanu. Rzecznik księcia powiedział jednak, że doszło do rozmowy telefonicznej pomiędzy Karzajem a Karolem.
CNN, KK
Książę Karol nie zdołał się jedynie spotkać z prezydentem Hamidem Karzajem, który akurat podróżował poza granicami Afganistanu. Rzecznik księcia powiedział jednak, że doszło do rozmowy telefonicznej pomiędzy Karzajem a Karolem.
CNN, KK