Duże problemy z przygotowaniami ma Lwów, ale zdaniem Platiniego groźniejsze są opóźnienia w Kijowie, szczególnie z budową stadionu. - Budowa nie posunęła się nawet o centymetr - powiedział Francuz w Brukseli. Jak podkreślają eksperci, opóźnienia w obu tych miastach wynoszą około pięciu miesięcy. Mimo to na razie UEFA nie rozważa przeniesienia mistrzostw do innego kraju. - Nie ma mowy o rozegraniu części turnieju w Niemczech. Wciąż wierzę, że Ukraina zdąży - zapewnił Platini.
Jego poniedziałkowa wypowiedź, to jednak kolejny krytyczny głos wobec Ukrainy. W podobnym tonie wypowiadał się w czwartek po posiedzeniu Komitetu Wykonawczego UEFA w Tel Awiwie. - Nie można już pozwolić sobie na żadne opóźnienia. Niezwykle ważne jest, aby Polska i Ukraina "na ostatniej prostej" utrzymały stały, właściwy kurs. Wierzę w was. Nie tylko ja, ale cała piłkarska rodzina. Pamiętajcie, że do rozpoczęcia turnieju pozostało tylko 27 miesięcy. Nie zdejmujcie nogi z pedału gazu" - powiedział wtedy szef piłkarskiej centrali.
PAP, im, arb