Holenderscy protestanci walczą o prawo do dyskryminacji kobiet

Holenderscy protestanci walczą o prawo do dyskryminacji kobiet

Dodano:   /  Zmieniono: 
Holenderski Sąd Najwyższy orzekł, że najstarsza partia polityczna w kraju nie może blokować kobietom drogi do politycznej kariery. Sądowy wyrok jest bardzo istotny i może mieć duże znaczenie dla czerwcowych wyborów parlamentarnych w Holandii.
Partia Polityczna Protestantów, znana w Holandii pod akronimem SGP, jest ortodoksyjną partią protestancką, która aż do 2006 roku w ogóle nie przyjmowała kobiet w swoje szeregi. Cztery lata temu zezwolono kobietom dołączać do partii, ale członkinie miały zakaz pełnienia jakichkolwiek funkcji publicznych z ramienia SGP.
 
W orzeczeniu sąd oświadczył, że polityka partii odnośnie kobiet jest niezgodna z ustawą Komitetu ONZ ds. Eliminacji Dyskryminacji Kobiet, któremu muszą się podporządkowywać holenderskie partie. Ta ustawa zobowiązuje kraj do  szybkiej i zdecydowanej odpowiedzi i zapewnienie kobietom pełnych możliwości uczestniczenia w życiu partii politycznych - uzasadnił holenderski Sąd Najwyższy. SGP niemal natychmiast odpowiedziała, że orzeczenie sądu jest „niezrozumiałe" w świetle poprzednich orzeczeń tej samej instancji, które opowiadały się za religijną wolnością partii. Przedstawiciele SGP dodali, że wyrok sądowy nie zmienił ich partyjnych planów i na liście wyborczej 9 czerwca pojawią się jedynie mężczyźni.
 
Reuters, KK