Prezes PiS Jarosław Kaczyński, który przybył na miejsce katastrofy samolotu TU-154 do Smoleńska, zidentyfikował zwłoki prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii Kaczyńskiej.
Poinformował o tym poseł PiS Maks Kraczkowski, który razem z Kaczyńskim i przedstawicielami władz partii udał się na miejsce tragedii. Jarosław Kaczyński wyjechał już ze Smoleńska do Witebska, skąd odleci do Polski. Według Kraczkowskiego J. Kaczyński zachował się na miejscu tragedii "jak dobry człowiek, dobry katolik". Poseł jest wstrząśnięty tym, co zobaczył w Smoleńsku. - To jest miejsce przerażające - powiedział.
PAP, arb