Przez całą noc pod ambasadę RP w Moskwie przychodzili mieszkańcy stolicy Rosji, cudzoziemcy pracujący w Moskwie i turyści. W milczeniu składali kwiaty i zapalali znicze. W ten sposób moskwianie wyrażali współczucie narodowi polskiemu w związku z tragiczną śmiercią prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego małżonki Marii i innych członków polskiej delegacji państwowej w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem.
Kwiaty składano też przed polskimi konsulatami generalnymi w Petersburgu, Kaliningradzie i Irkucku. W nocy do Moskwy przewieziono ciała ofiar katastrofy. Do stolicy Rosji przylecieli też członkowie ich rodzin. W niedzielę przed południem rozpoczną się czynności identyfikacyjne.
O godz. godz. 11 czasu polskiego w moskiewskim kościele Najświętszej Marii Panny w języku polskim odprawiona zostanie msza święta w intencji ofiar katastrofy. Wcześniej - o godz. godz. 9 czasu polskiego - w ambasadzie RP w Moskwie wyłożona zostanie księga kondolencyjna.
PAP, arb