Jak zaznaczyła, 14 osób ze względu na dobre zachowanie ciał w stu procentach będzie mogło zostać rozpoznanych przez bliskich. Dodała, że prawdopodobnie będzie też możliwość rozpoznania kolejnych 10 osób po ich znakach szczególnych. - Pozostała część będzie jednak wymagała badań genetycznych - stwierdziła Kopacz.
Minister poinformowała, że z bliskimi ofiar, którzy udają się do Moskwy, będą pracować polscy psychologowie. - Chcemy wsłuchać się w ich opinie i zaproponować im, aby w poniedziałek od rana - zaczynając przede wszystkim od modlitwy za tych wszystkich, których tu będą potem identyfikować - rozpoczęli grupami identyfikacje - powiedziała szefowa resortu zdrowia. Jak dodała, chciałaby również, aby od krewnych ofiar pobrano materiał porównawczy. - Staramy się wykorzystać każdą osobę, która jest związana w linii prostej z osobą, która zginęła w tej tragicznej katastrofie, aby pobrać jak najwięcej materiału genetycznego, aby wykorzystać te 72 godziny do tego, żeby do każdego ciała przypisać imię i nazwisko - powiedziała minister.
Niewykluczone, że próbki będą też dostarczane do Moskwy od krewnych z Polski. - Jeśli się okaże, że będzie grupa, która nie doleciała do Moskwy, ale będziemy mogli skorzystać z szansy, aby pobrać ten materiał genetyczny w Polsce, to być może - i o tym będę rozmawiać z panią minister - pobierzemy ten materiał genetyczny i odpowiednio zabezpieczony dostarczymy do zakładu anatomii patologicznej - poinformowała Kopacz. Badania genetyczne - jak podkreśliła - trwają minimum trzy-cztery dni, ale według niej to i tak bardzo szybkie tempo, przy takiej liczbie ciał.
Kopacz dziękowała Rosjanom za pracę wykonaną na rzecz polskich ofiar. Jak mówiła, warunki, w jakich przeprowadza się identyfikację, są bardzo dobre. - Ci, którzy pracują w tym zakładzie i pomoc, jaką okazała nam pani minister zdrowia, jak również pracownicy zakładu medycyny sądowej tu w Moskwie naprawdę zasługują na gorące słowa dziękuje - powiedziała.
Jak podkreśliła, tym łatwiej jest jej to ocenić, bo sama jako lekarz pracowała blisko 15 lat jako biegły sądowy. Mówiła, że biegli pracują ze szczególnym poszanowaniem zwłok i dużą starannością zawodową, np. pobierają podwójne próbki z każdego z leżących w moskiewskim instytucie ciał. - Zrobiono to na najwyższym poziomie i za to - tak jak powiedziałam na wstępie - bardzo serdecznie dziękuję. Przede wszystkimi pani minister za nadzór i lekarzom, którzy tu na miejscu dokonywali tych trudnych autopsji - powiedziała Kopacz.
PAP, arb