Mimo nawoływań niezależnych mediów, Białoruś pozostaje jedynym krajem sąsiadującym z Polską, który nie ogłosił żałoby narodowej. Oficjalna telewizja nie zmieniła ramówki, nadając w sobotę wieczorem programy rozrywkowe z "Tańcem z gwiazdami" na czele.
Białorusini byli oburzeni, zasypując telewizję listami z protestami. Apele o uczczenie pamięci ofiar katastrofy skierowano również do prezydenckiej administracji. Setki mieszkańców Mińska razem z liderami opozycji stawiły się pod ambasadą Polski, by w geście współczucia złożyć kwiaty i zapalić znicze przy bramie polskiej placówki dyplomatycznej. Pod naciskiem społecznym nawet przedstawiciele oficjalnej władzy zaczynają mówić o konieczności ogłoszenia żałoby, zastrzegając jednocześnie, że jej ogłoszenie całkowicie zależy od prezydenta Łukaszenki.
TV Biełsat, arb