- Mam nadzieję, że znajdziemy siłę, by naprawić ten błąd, by oczyścić swe sumienia z niestosownego sposobu pożegnania się z prezydentem Lechem Kaczyńskim. To zadaniem Sejmu jest dokonanie oceny, co jest ważniejsze: szacunek wobec prezydenta, który zginął, strategiczne partnerstwo polsko-litewskie, czy nasze wewnętrzne urazy - powiedział premier. Sejm Litwy odrzucił w zeszły czwartek - w dniu przyjazdu Lecha Kaczyńskiego z wizytą do Wilna - rządowy projekt ustawy o pisowni nazwisk, zezwalający m.in. na zapis w paszporcie litewskim nazwiska polskiego w formie oryginalnej i w pierwszym czytaniu przyjął alternatywny projekt ustawy wykluczający taką możliwość.
Odrzucenie przez Sejm propozycji "jest przejawem naszych, Litwinów, zwykłych kompleksów" - zaznaczył litewski premier. Linas Balsys, rzecznik prasowy prezydent Dalii Grybauskaite podkreślił, że pani prezydent popiera rządowy projekt ustawy o pisowni nazwisk. - Od samego początku prezydenckiej kampanii wyborczej Dalia Grybauskaite mówiła, że rozwiązanie problemu pisowni nazwisk należy do jej zadań priorytetowych - powiedział Balsys. W imieniu szefowej państwa wyraził nadzieję, że "Sejm znajdzie sposób rozstrzygnięcia tej kwestii".
PAP, arb