Flota Czarnomorska pozostanie na Krymie do 2047 roku?

Flota Czarnomorska pozostanie na Krymie do 2047 roku?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Ukraina i Rosja podpisały w środę porozumienie w sprawie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, które przewiduje możliwość przedłużenia dzierżawy znajdujących się na Krymie baz tej formacji - podała agencja Interfax-Ukraina. - Umowa o stacjonowaniu rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na ukraińskim Krymie może zostać przedłużona nawet o 30 lat - oświadczył Dmitrij Miedwiediew podczas spotkania z Wiktorem Janukowyczem. Oznacza to, że rosyjska flota stacjonowałaby tam do 2047 roku.
Porozumienie podpisano podczas odbywającego się w Charkowie spotkania prezydentów Ukrainy i Rosji, Wiktora Janukowycza i Dmitrija Miedwiediewa. Obecne umowy o stacjonowaniu rosyjskiej marynarki wojennej na Ukrainie przewidują, iż pozostanie ona w tym kraju do 2017 r.

Na informację o przedłużeniu umów o stacjonowaniu na Ukrainie marynarki wojennej Rosji z oburzeniem zareagowała opozycja. - Jest to zdrada interesów narodowych i rażące naruszenie konstytucji - powiedział Andrij Parubij z bloku parlamentarnego Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona. Jak wyjaśnił, ukraińska konstytucja nie pozwala na stacjonowanie na terytorium państwa obcych wojsk, w związku z czym przedłużenie umów w sprawie Floty wymaga zgody większości konstytucyjnej, czyli głosów 300 deputowanych w 450-osobowej Izbie. - Janukowycz przekroczył swoje kompetencje. Jestem pewien, że porozumienie, które zawarł z Miedwiediewem, nie uzyska akceptacji parlamentu. Taka polityka oznacza, że Ukraina znowu staje się kolonią Rosji - podkreślił Parubij.

Zdaniem deputowanego podzielona opozycja Ukrainy powinna teraz podjąć kroki na rzecz zjednoczenia się przeciwko prezydentowi. - Nie możemy sobie pozwolić na ograniczenie suwerenności kraju. Czas tworzyć Komitet Obrony Niepodległości i zaczynać protesty - oświadczył Parubij.

Sprawy nie chce komentować NATO. - Widzieliśmy te doniesienia prasowe. Jest to rzecz jasna sprawa dwustronna między tymi dwoma krajami, które są partnerami NATO - powiedział rzecznik NATO James Appathurai.

PAP, arb