Francuski rząd oznajmił, że zakaże wszystkim muzułmankom zakrywania twarzy, nie tylko mieszkankom kraju, ale także odwiedzającym Francję turystkom. Rząd powiedział, że zamierza wprowadzić w życie zakaz obowiązujący wszystkie przebywające we Francji muzułmanki pomimo jego kontrowersyjności i wątpliwości co do zgodność z prawem.
Przedstawicielka francuskiego rządu Nadine Morano powiedziała, że turystki będą musiały "przestrzegać prawa" i odkryć swoje twarze. Takie stwierdzenie natychmiast rozpętało dyskusję na temat turystów i turystek z Arabii Saudyjskiej, którzy wydają ogromne pieniądze na zakupach w luksusowych sklepach na Polach Elizejskich. Zaczęto się zastanawiać jak bogate Arabki ustosunkują się do takiego przymusu i jaki wpływ będzie on miał na sytuację francuskiej branży turystycznej.
- Jeśli przyjeżdżasz do jakiegoś kraju, to musisz respektować prawa tego kraju - wyjaśniła Morano zaznaczając, że kiedy sama jedzie do pewnych krajów, to też musi przestrzegać tamtejszego prawa.
Francuski sąd najwyższy już wcześniej ostrzegł rząd swego kraju, że całkowity zakaz zakrywania twarzy dla wszystkich muzułmanek przebywających we Francji może być niezgodny z prawem.
Reuters, KK
- Jeśli przyjeżdżasz do jakiegoś kraju, to musisz respektować prawa tego kraju - wyjaśniła Morano zaznaczając, że kiedy sama jedzie do pewnych krajów, to też musi przestrzegać tamtejszego prawa.
Francuski sąd najwyższy już wcześniej ostrzegł rząd swego kraju, że całkowity zakaz zakrywania twarzy dla wszystkich muzułmanek przebywających we Francji może być niezgodny z prawem.
Reuters, KK